sobota, 22 sierpnia 2009

Enchanted Hunters + Fight!Suzan - myspace

Czas wyznać co robiliśmy w wakacje. Czarne dziwki, białe ścieżki. Dorzuciłem także swoje trzy grosze do pewnego nowego przedsięwzięcia. Projekt nazywa się Enchanted Hunters, dzieli nazwę z hotelem w Briceland, zaangażowanym przez Nabokova do roli niemego świadka ważkich wydarzeń przewijających się przez karty Lolity, i miota się od dream-popu, przez gothic-amerikanę i shoegaze aż po zabawy z ambientem i field-recami.
Możecie już sobie posłuchać paru kawałków, co do których nie zdecydowaliśmy jeszcze czy pozostaną w obecnej formie czy przejdą znaczące metamorfozy. Dodawajcie nas do friendów, słuchajcie na laście i odświeżajcie czasem, bo lada dzień zamierzamy upgrade'ować zawartość playera i nie będzie to up odosobniony.

myspace


A w międzyczasie udało mi się zebrać do kupy parę własnych szkiców i pewnie niedługo wyląduje na majspejsie nowa płyta. Póki co wrzucam drugi kawałek z tego kształtującego się releasu. Jest się z czego pośmiać, jest co posłuchać, chętnych zapraszam:

10 komentarzy:

  1. - Gdyby ktoś się kiedyś porwał na zrobienie filmu na podstawie "Narkotyków" Witkacego, to tylko z Waszą muzyką.

    - W książkach mówi się zazwyczaj, co bohaterowi przydarzyło się za dnia. A tego, co przeżył nocą, we śnie, czytelnik musi sam się domyślić. Jeśli w snach bohaterów istnieje muyzka, to właśnie taka.

    - Cudownej piękności morze, oświetlone jakimś hipersłońcem. Z boku włosate potwory ocierające się o siebie. Rodzaje rekinów w kolorach białym czarnym, pomarańczowym. Podziemie oświetlone w głębi purpurowym blaskiem. Małe muminki pluszczą się w modrym morzu. Wizje gasną.

    - Są takie płyty, których lepiej nie słuchać na trzeźwo. A przy Waszej muzyce najlepiej pali się blanta. Przepaszam za ewentualne błędy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Miło, że się spodobało. Hipersłońca i rodzaje rekinów to trafny wycinek naszych inspiracji. W najbliższej przyszłości wrzucimy kawałek obrazujący idyllę królików na księżycu, więc koniecznie stay tuned!

    OdpowiedzUsuń
  3. Spoko, oka. A czemu fight!suzan odeszło od zdjęcia Anny Kariny z Vivre sa Vie?

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla odmiany. Tym bardziej, że nie wiem skąd pochodzi nowe foto. Na otarcie łez Anna jako pionierska wersja Ugly Betty: http://www.youtube.com/watch?v=ODR77SCzn5U&feature=related

    Serge: nothing, nothing, i'm just saying. Don't get mad. It's just that working with a guy all day can give you ideas... it's normal.
    Anna: I am abnormal, if you wanna say so.
    Serge: difficult character, uh? I think you're funny. You must be good in bed, but you probably don't know it.
    Anna: how pretentious!
    Serge: come on, you don't understand. Don't label me!

    OdpowiedzUsuń
  5. Hm. Je trouve que c'est elle: www.youtube.com/watch?v=vBNn38ZNUXI
    Ses yeux et coiffure sont similaire a foto.
    Et Toi?

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobra, nie peniam, jadę ze słownika. Peut-etre, apparemment. Mais sans hargne (ciseaux) de foto... French hell.

    OdpowiedzUsuń
  7. Może to kadr z innej części filmu. Dobra, whatever. Już się nie droczę ;-) Następnym razem wymyślimy coś w innym języku ad futuram rei memoriam. Anyway, I think french it's much more poetic than english. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajnie napisane. Pozdrawiam serdecznie !

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawie opisany temat. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń