W marcu miałem okazję uczestniczyć w niewielkim panelu poświęconym
obecności ptaków w tekstach kultury. Zapis mojego referatu – Lot oniryczny – o znanym malowidle z Lascaux (Bird-man) można przeczytać w pokonferencyjnej publikacji na stronach 67-72. Wystarczy kliknąć tutaj lub na ptaszka obok. Lot oniryczny
to poetycka fantazja interpretacyjna na temat tego, co nie zmieściło się
na paleolitycznym petroglifie. Zaczynam od Zbigniewa Herberta, a kończę na Bachelardzie, w międzyczasie sygnalizując autobiograficzny charakter prehistorycznego dzieła i porównując je do dziecinnej rozrywki opartej na oszpecaniu twarzy celebrytów w kolorowych magazynach. Sporą inspiracją okazały się Solar Tongues, taśma projektu Ypotryll wydana na początku tego roku przez Sangoplasmo Records. Zapraszam do lektury.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
dzięki za link .w broszurce znalazłem(ku swej radości)texcik o sowach(czyli mych "totemicznych" kreaturach)
OdpowiedzUsuń